Nawet w najśmielszych myślach Zna smak samotności jak smak wódki którą pije z coraz większym wstrętem Mimo to wyciąga rękę po następny kieliszek tej (jak ją nazywa) swojskiej goryczy Wie co to tak zwana emigracja bo tkwi w niej od lat po uszy jak w bagnie (Z lekcji przyrody pamięta że w tym świecie najlepiej czują się gady i płazy) Nawet w najśmielszych myślach nie przyszło mu do głowy że będzie jego domem ojczyzną - innymi słowy mówiąc homelandem Jak każdy przecież jest human being marzy o małym domku z ogródkiem Nie takim z kart (dodaje) ale z prawdziwego zdarzenia z kominkiem i obszernym basementem żeby mógł zaprosić gości włączyć stereo niech posłuchają... niech się zabawią... niech zobaczą... A na razie wypijmy jeszcze po jednym To nam dobrze zrobi...